Zamach bombowy przed ambasadą Rosji
W oświadczeniu miejscowa policja przekazała, że terrorysta – samobójca został zastrzelony przez talibów ochraniających rosyjską ambasadę. Poinformowano również o ofiarach śmiertelnych, jednak dokładna liczba zabitych jest cały czas ustalana.
Rosja i Afganistan prowadziły negocjacje w sprawie zakupu rosyjskiego paliwa. Kontrakty miały być już na etapie końcowym. Niemniej, rosyjski rząd podtrzymuje, że oficjalnie nie uznaje przywództwa talibów w Afganistanie – informuje agencja prasowa Reuters, na którą w poniedziałek powołał się portal tvp.info.
Zamach w Kabulu
O zamachu bombowym w Kabulu informowała także agencja NEXTA za pośrednictwem portalu społecznościowego Twitter. Udostępniono nagranie z miejsca zdarzenia, gdzie trwają czynności odpowiednich służb.
Według wstępnych ustaleń, w wyniku zdarzenia ranny został rosyjski dyplomata, a także strażnik ambasady. Natomiast tuż przed godz. 11:00 afgańskie media państwowe podały, iż w wyniku eksplozji zginęło dwóch członków misji dyplomatycznej rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych (MSZ).
Sytuacja w Afganistanie
15 sierpnia ubiegłego roku władzę w Afganistanie przejęli talibowie. Ich wojska wkroczyły do stolicy państwa – Kabulu. Prezydent zdołał opuścić kraj.
Światowe media regularnie zwracały uwagę na to, że rok po wycofaniu się wojsk zachodnich z Afganistanu sytuacja humanitarna w tym kraju pogorszyła się. W wyniku zagranicznych sankcji załamała się gospodarka i system bankowy Afganistanu. Rządzący talibowie stawiają wiele przeszkód na drodze organizacji pomocowych, na przykład katolickiej Caritas International. Pieniądze napływają do tego kraju z trudem, m.in. ze względu na zrujnowane banki. Natomiast jeśli już dotrą, to kontrolę nad transakcjami chcą mieć talibowie. Cały czas łamane są nawet najbardziej podstawowe prawa człowieka obywateli państwa.